Maść Eutra Tetina to jest bez
wątpienia fenomen polskiej kosmetyki zdrowotnej. Maść, która
powstała na bazie wazeliny, z przeznaczeniem do pielęgnacji krowich
wymion, robi furorę jako maść lecznicza. Swój niebywały sukces
krem ten zawdzięcza zwyczajnym ludziom. Nikt nigdy nie reklamował
tej maści, jako kremu leczniczego, a mimo to sprzedaje się głównie
w tym celu. Stosują ją ludzie na własne problemy skórne. Oceniam
w przybliżeniu, że 97% Eutry którą sprzedaję trafia na potrzeby
przywrócenia zdrowej skóry ludziom, a nie pielęgnacji wymion,
kozich, krowich, czy jeszcze innych. Sposób w jaki rozpowszechnia
się popularność tego kremu pokazuje pewna opowieść. Opowiedział
mi ja klient, który miał dziwny i bardzo nieprzyjemny problem.
Któregoś lata podrapał się piętą po nieswędzącej nodze.
Zrobił to niedbale, zupełnie od niechcenia. Gdyby wiedział co go
spotka nigdy by tego nie zrobił, ale już tak mamy, że dopiero po
czasie zdajemy sobie sprawę z popełnionego błędu.
W miejscu podrapania zrobiła się
żółta plama, które w późniejszym czasie zropiała. Doprowadziło
to do utraty sporej części skóry na nodze. Rana wyglądał jak
ropiejące żywe mięso. Mój klient leczył się kilka lat na ten
problem i nic nawet pobyt w szpitalu nie przyniósł mu ulgi.
Medycyna nie potrafiła sobie z tym problemem poradzić. Próbował
także nietypowych pomysłów jak umieszczanie na chorej tkance larw
specjalnych much. Nic, zupełnie nic nie pomagało. Jakby tego było
mało rana identyczna pojawiła się na drugiej nodze. Życie stało
się koszmarem dla mojego klienta.
Któregoś dnia siedział pod lasem na ziemi. Był ładny słoneczny dzień, wystawił więc chore
nogi na promienie słoneczne i wówczas drogą przechodziła
gospodyni z pobliskiej wioski. Zauważyła rany na nogach i spytała
co się stało. Po wysłuchaniu opowieści powiedziała, żeby
poczekał, bo zaraz coś przyniesie. Przyniosła właśnie naszą
maść Eutra Tetina. Powiedziała, żeby smarował nią chore miejsca
i dała mu w prezencie. Maść przynosiła ulgę, ale szybko się
skończyła. Dzięki internetowi klient znalazł mój sklep. Później
przez telefon opowiedział m swoją historię a nawet przysłał
zdjęcia, na których było widać niesamowicie skuteczne gojenie ran
w ciągu 2 miesięcy. Od tej pory był to mój stały klient, który
co kilka miesięcy kupował nową partię kremu Eutra.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz